Forum Napiszemy   Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Z innej beczki

 
Odpowiedz do tematu    Forum Napiszemy Strona Główna » Wasza twórczość literacka / Opowiadanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Z innej beczki
Autor Wiadomość
patrycjusz
Pisarz
Pisarz



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: kobieta

Post Z innej beczki
Jako że dawno nic nowego nie wstawiałem a i niewiele napisałem postanowiłem wrzucić to oto opowiadanie. Trochę nie w moim stylu i pisane ze dwa lata temu (czyli na początku mojej kariery) jako praca domowa na polski. Myślę że wyszło mi to nawet nieźle dlatego dzielę się tym z wami.
ps. Praca miała zawierać elementy strumienia świadomości.
„Obiad u Kowalskich”
Postać cicho sunęła po wąskiej leśnej drodze. Wokół rosły dzikie, bzy które ze względu pory roku kwitły odcieniami bieli i fioletu. Był to młody mężczyzna ubrany w jeansy i T-Shirt koloru beżu. Ciekawe czy już na mnie czekają pomyślał. Z kim to ja mam się spotkać? A państwo Kowalscy zaprosili mnie na obiad. Jestem głodny. Jak w wojsku. Ach cudowne czasy. Złoty wiek? To chyba z historii. Ciekawe, co przygotują na obiad. Pewnie to, co zwykle. Droga nie była długa, lecz po chwili nużyła wędrowca. Monotonny krajobraz łąk i gospodarstw wzbudzał w nim uczucie senności. Gdy w końcu dotarł na miejsce natknął się na nieoczekiwaną przeszkodzę. Tą przeszkodą jest wielki pies. Musi być wielkości niedźwiedzia. Nie. Niedźwiedzie nie żyją na podwórkach wiejskich domów. Ale za to są niebezpieczne. Ostatni jakiś grasuje gdzieś w górach. Jak ja kocham góry. Wtedy na powitanie wyszedł pan Kowalski po wymianie uprzejmości przywiązał psa na łańcuchu. Pies nie wyglądał teraz tak groźnie. Gospodarze ubrali się odświętnie. W moim stroju sportowym poczułem się nieodpowiednio ubrany. Dziwne mają zwyczaje na wsi. Podobno nawet jedzą tu tłuszcz zwierzęcy. Powinienem więcej ćwiczyć. Może zapiszę się na siłownie? Dom był urządzony skromnie, lecz nie było widać ubóstwa. Z kuchni unosiły się apetyczne zapach. Będzie kurczak. Z panem Kowalskim zasiedliśmy w jadalni a pani domu wciąż krzątała się w kuchni. Tymczasem gospodarz wyciągnął z kredensu dwa kieliszki i flaszkę jakieś taniej wódki. Raczej nie wyjdę z stad trzeźwy. Do obiadu zdążyliśmy wypić po trzy kieliszki. Miałem racje na obiad był pieczony kurczak. Danie niezbyt wykwintne lecz pyszne. Do kurczaka podano pieczone ziemniaczki w ostrej posypce. Danie zaskakujące jak na miejsce gdzie zostało podane. Mówiłem już że bardzo lubię wieś? Do obiadu wypiliśmy kolejne trzy kieliszki i czułem się coraz bardziej pijany. Z czego oni robią tą wódkę. Normalną robi się z żyta ale ta raczej nie jest normalna. To z czego ją robią może z pokrzyw? Na deser było z dziesięć rodzajów ciast i kawa. Kiedyś kawy nie było. Jak oni wtedy pracowali bez niej. Mam tyle do zrobienia. Szef. Wrony kraczą. Po deserze znowu wypiliśmy kolejkę i zaczęliśmy rozmawiać na przeróżne tematy. Gdy chciałem wstać nie mogłem utrzymać pionowej pozycji. Musiałem być mocno nietrzeźwy. Będę musiał poprosić o podwiezienie do miasta. Z czego oni robią tą wódkę. Chyba ze spirytusu.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:32, 01 Lut 2011 Zobacz profil autora
Graphoman
Minister wielki koronny



Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: mężczyzna

Post
Będzie niemiło, widzę po pierwszym zdaniu i opisie. Szkolne wypracowania, to nie jest pisarstwo, wierz mi. To zupełnie nie to. Fakt, że masz 5 z Polskiego, nie czyni z Ciebie pisarza, tak samo jak 3, czy nawet 2, nie przesądza, że nigdy nim nie zostaniesz. Mimo tego samego języka i tych samych literek używanych w obu formach - literackiej i wypracowaniu, to zupełnie inna sprawa. Mniejsza, przejdźmy do rzeczy...


Cytat:

Postać cicho sunęła po wąskiej leśnej drodze.


Co za postać? Jaka postać? Brakuje mi tutaj słów i nie powiem Ci, czy są to czasowniki, przymiotniki, przysłówki, czy coś jeszcze innego. To zdanie można by ładnie rozpisać, na prawdę pięknie rozbudować...
Poza tym - postać? Czemu postać? A nie może być mężczyzna? To już coś mi mówi. Nie staraj się NIGDY być fałszywie zbyt epicki, ani zbyt elokwentny. Są fragmenty, które tego wymagają, ale to wtedy trzeba wyczuć, a co najważniejsze - poprzeć jakimś konkretnym celem. Tutaj nie widzę żadnego, tym bardziej, że to POCZĄTEK.


Cytat:
Wokół rosły dzikie, bzy które ze względu pory roku kwitły odcieniami bieli i fioletu.

Co to jest? Zdanie? Odważne stwierdzenie...
a) Po co ten przecinek przed "bzy"?
b) Co to za stwierdzenie "ze względu pory roku"?
c) "Kwitły odcieniami bieli i fioletu". Też nie za ładnie... Ale jak się uprzeć, to można zostawić, bo to najładniejszy kawałek "zdania". Chociaż po prostu gramatycznie nie gra. Znaczy nie wiem, tak brzmi... Nie jestem teoretykiem...


Cytat:
Był to młody mężczyzna ubrany w jeansy i T-Shirt koloru beżu.

a) Czemu piszesz o tym dopiero po opisie otoczenia?
b) Powiem Ci, co zrozumiałem - Po drodze sunie postać. Bzy kwitną, są w kolorze białym i fioletowym, a na dodatek są mężczyznami ubranymi w beżowe jeansy i beżowy T-shirt... Lubię fantastykę, ale przesadzasz...


Cytat:
Ciekawe czy już na mnie czekają pomyślał

Gdyby ten tekst był człowiekiem, to to coś nazwałbym piekielnie ogromnym i złośliwym nowotworem, może nawet Potworniakiem...
W ogóle zrypana forma. To powinien być dialog, w najgorszym wypadku cudzysłów. A pomijając to, cały czas nie wiem, o co chodzi...

Cytat:
A państwo Kowalscy zaprosili mnie na obiad.

A ja nie widzę żadnych przecinków, ani żadnych znaków...
Powiedz mi, widzisz różnicę pomiędzy:

A! Państwo Kowalscy zaprosili mnie na obiad!
a
, a państwo Kowalscy zaprosili mnie na obiad.


Wiesz co? To chyba nie ma sensu. Jeśli mam każde zdanie kopiować, poprawiać i tłumaczyć, co jest źle...
Powiedz mi dwie rzeczy:
a) Czy to na prawdę jest tekst sprzed 2 lat?
b) Jeśli nie, to powiedz, dlaczego się nie przyznałeś? Liczyłeś na łagodniejszą ocenę? To oszukiwanie samego siebie, po co Ci to?!
b2) Jeśli tak, to powiedz, PO CHOLERĘ wstawiasz to na forum? CO NAS OBCHODZI jak pisałem 2 lata temu? Mamy Cię pogładzić po głowie i powiedzieć, że wtedy było do bani, żebyś teraz czuł się lepiej? Nie rozumiem, wybacz...


Chciałem przeprosić, bo po raz kolejny, sprawdzając czyiś tekst się po prostu wkurzyłem i całość pewnie brzmi okropnie agresywnie i niemiło. Wybacz, ale... mniejsza, po prostu przepraszam.

Aha, ocena...
0/10, zdecydowanie. Nie lubię wystawiać tej oceny, bo oznacza ona mniej-więcej tyle, ze wolałbym przyglądać się przez 45 min. pustej kartce papieru, niż czytać to, ale na prawdę, tekst jest okropny.

Young


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:46, 01 Lut 2011 Zobacz profil autora
Jagoda.Pomidora
Zaczątek legendy
Zaczątek legendy



Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: kobieta

Post
Przyznaję się bez bicia, nie przeczytałam komentarza Younga. Jak się powtarzam, to znaczy źle o Tobie, bo tych błędów powinno już nie być. ;p

Cytat:
Postać cicho sunęła po wąskiej leśnej drodze. Wokół rosły dzikie, bzy które ze względu pory roku kwitły odcieniami bieli i fioletu.
Przecinek po "wąskiej" i po "bzy". Nie przed "bzy".
Cytat:
Był to młody mężczyzna ubrany w jeansy i T-Shirt koloru beżu.
Dlaczego nie "beżowy T-shirt"?
Cytat:
Ciekawe czy już na mnie czekają pomyślał. Z kim to ja mam się spotkać? A państwo Kowalscy zaprosili mnie na obiad. Jestem głodny. Jak w wojsku. Ach cudowne czasy. Złoty wiek? To chyba z historii. Ciekawe, co przygotują na obiad. Pewnie to, co zwykle.
Przecinek po "ciekawe" i po "ach". I ogólnie, trzeba by to jak myśli zapisać, a nie ciągiem.
Cytat:
Gdy w końcu dotarł na miejsce natknął się na nieoczekiwaną przeszkodzę. Tą przeszkodą jest wielki pies.
Przecinek po "miejsce". Powtórzenie.
Cytat:
Musi być wielkości niedźwiedzia. Nie. Niedźwiedzie nie żyją na podwórkach wiejskich domów. Ale za to są niebezpieczne. Ostatni jakiś grasuje gdzieś w górach. Jak ja kocham góry.
Że ke? On w wojsku był? Z ilorazem inteligencji lekko upośledzonego dziecka?
Cytat:
Wtedy na powitanie wyszedł pan Kowalski po wymianie uprzejmości przywiązał psa na łańcuchu. Pies nie wyglądał teraz tak groźnie.
Powtórzenie. Przecinki po "wtedy" i "powitanie". CHYBA. Po "Kowalski" postawiłabym kropkę.
Cytat:
W moim stroju sportowym poczułem się nieodpowiednio ubrany.
Zmieniamy narratora w połowie tekstu? Boli, oj boli.
Cytat:
Może zapiszę się na siłownie?
Siłownię.
Cytat:
Z panem Kowalskim zasiedliśmy w jadalni a pani domu wciąż krzątała się w kuchni.
Przecinek po "jadalni". Zasiedliśmy do stołu, albo usiedliśmy w jadalni.
Cytat:
Tymczasem gospodarz wyciągnął z kredensu dwa kieliszki i flaszkę jakieś taniej wódki. Raczej nie wyjdę z stad trzeźwy.
Przecinek po "jakieś". Stąd. Bez "z".
Cytat:
Do obiadu zdążyliśmy wypić po trzy kieliszki. Miałem racje na obiad był pieczony kurczak. Danie niezbyt wykwintne lecz pyszne. Do kurczaka podano pieczone ziemniaczki w ostrej posypce. Danie zaskakujące jak na miejsce gdzie zostało podane. Mówiłem już że bardzo lubię wieś? Do obiadu wypiliśmy kolejne trzy kieliszki i czułem się coraz bardziej pijany.
Powtórzenia. Przecinki po "rację" (rację nie racje), "miejsce", "już". Przed "lecz" chyba też. CHYBA.
Cytat:
Z czego oni robią tą wódkę. Normalną robi się z żyta ale ta raczej nie jest normalna. To z czego ją robią może z pokrzyw?
Z czego oni robią wódkę? Przecinek po "żyta", "to", "robią".
Cytat:
Gdy chciałem wstać nie mogłem utrzymać pionowej pozycji. Musiałem być mocno nietrzeźwy. Będę musiał poprosić o podwiezienie do miasta.
Przecinek po "wstać". Powtórzenia. Nie dość, że zmieniamy narratora to jeszcze mieszamy czasy. Poezja.

Wiesz, kochanie, dlaczego nie publikuje się swoich "starych dzieł, z początku kariery"? Właśnie dlatego. Co to niby jest? Twój bohater ma poważne problemy psychiczne. Nie składne i cokolwiek dziwne myśli. Bo to myśli tak? Nawet nie wiem, bo są zapisane ciągiem. Nie, nie wyszło Ci nieźle. Nie miej złudzeń. I nie odkopuj starych trupów. Jak nie masz czego umieścić na forum, to napisz coś nowego. Taka moja rada.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 1:08, 07 Lut 2011 Zobacz profil autora
Don Self
Geniusz
Geniusz



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: mężczyzna

Post
Co to ma być?! To nie jest opowiadanie ani nawet przypowieść. Moim zdaniem nie było się czym chwalić i szkoda zachodu z wklejaniem tego na stronę. Zacznij pisać coś nowego, a nie próbuj na siłę dodać cokolwiek, by potem zostać dobrze ocenionym, bo nie o to chodzi. Mam nadzieję, że po dwóch latach piszesz trochę lepiej niż to co nam teraz zaserwowałeś.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:10, 07 Lut 2011 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Napiszemy Strona Główna » Wasza twórczość literacka / Opowiadanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin