Forum Napiszemy   Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Nabilowa palma

 
Odpowiedz do tematu    Forum Napiszemy Strona Główna » Wasza twórczość literacka / Opowiadanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Nabilowa palma
Autor Wiadomość
Gość







Post Nabilowa palma
I jak napisałem wcześniej, napiszę opowiadanie. Poprawcie błędy i sprawcie czy piszę troszkę
Lepiej niż kiedyś ("Trojan i Władca Ciemności"), to tak dla ćwiczenia i pokazania ewentualnego postępu.
Dobra zaczynam bo wstęp będzie dłuższy niż opowiadanie. Very Happy

Wielka i gorąca pustynia zdawała się nie mieć końca, a dokuczliwe ziarenka piasku nie
pomagały w wyprawie w którą Nabil udał się dobrowolnie. Szedł już piąty dzień z wielkim
bagażem na plecach, który go spowalniał ale jego zawartość pozwalała młodzieńcowi
przeżyć. Słońce na, które Nabil nazywał źródłem życia i światła, znajdowało się teraz w
zenicie, po czym poznał, że jest godzina dwunasta. Pot lał się po całym ciele Nabila jak z
fontanny ale szedł dalej wiedząc, że nie ma innego wyjścia z tej dramatycznej sytuacji.
-O! Palma- powiedział z ulga sam do siebie chłopiec. Usiadł na piasku i oparł plecy o pień
rośliny. Zdjął z pleców szary i łatany nie raz plecak i wyjął z niego mały podręczny kanister z
wodą. Napój był ciepły ale stopniowo ugasił pragnienie młodzieńcowi. Nabil dopiero teraz przyjrzał się palmie. Była ona dość wysokim egzemplarzem. Jej liście miały na oko 1 metr długości. Na samym końcu pnia wisiał jeden mały i suchy kokos w którym zapewne nie ma mleczka ale mniejsza z tym. Nabil spędził pod palmą około pół godziny i uznał, że czas już ruszyć w dalszą wędrówkę. Wstał, założył plecak i ruszył. Od czasu do czasu odwracał się żeby zobaczyć palmę, która dała mu cień i odwróciła swoimi zielonymi liśćmi uwagę od gorąca i niekończących się wydm piaskowych.

Sorry że tak krótko. Ale może pokuszę się o napisanie dalszej części.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:21, 25 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Sob 17:15, 25 Gru 2010
Graphoman
Minister wielki koronny



Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: mężczyzna

Post
Boli...
Piecze...
Powoli uśmierca...

Ale w porównaniu do Trojana, jest lepiej.

Dobra, od początku – jest przeraźliwie słabo. Czuć, że bardzo mało czytasz, używasz języka zbyt potocznego. Starasz się używać synonimów, ale Ci nie wychodzi. Zawsze staraj się znaleźć najbardziej „normalny” odpowiednik.
Przykład? Egzemplarz. Jako synonim... PALMY!!!

Długa, kręta i trudna droga przed Tobą, ale jednak nie niemożliwa do pokonania.
Twoje plusy, żeby nie było tak sceptycznie(choć szczerze, podczas czytania kłuło mnie w oczy dość mocno).
Nie ma chyba ortografów. Może to zasługa Worda, może nie, ale najważniejsze, że nie ma.
Interpunkcja jest nawet znośna... Chociaż nad dialogami można by popracować. Przecinków też paru nie było.

Co musisz zrobić:
1.CZYTAĆ! No litość Wena(prawa autorskie dla Jagody), CZYTAJ, nieszczęsny. Myślę, że jedyne, co w życiu przeczytałeś, to była jakaś nędzna lektura. A dokładniej jej pierwsza strona. Dalej skorzystałeś ze streszczenia. NIEMOŻLIWE, żebyś pisał aż tak słabo, czytając więcej...
2. Pisz. Ale opowiadania, bo od książki nie da się zacząć... Znaczy, da się, ale nie będzie to nic dobrego. Wypisz się. Pisz, ćwicz i nie przestawaj. A jak uznasz, że jest widocznie lepiej, to wrzuć coś na forum. Bo jak na razie jest... minimalnie lepiej, niż było przy Trojanie. Tam było kompletne dno, bez obrazy. Po prostu staram się być szczery.
3.Ważna sprawa i adnotacja do 1. Podczas czytania, obserwuj, jak autorzy budują klimat, radzą sobie z powtórzeniami, dialogami, zapamiętuj jak się tworzy ładne epitety i stałe związki wyrazów. Chyba frazeologiczne, ale nie dam głowy.
Po prostu ucz się czytając.
4.Wymyśl jakiś dobry pomysł, jeśli zabierasz się za coś poważniejszego, inaczej nawet z mistrzowskim wykonaniem nie masz szans powodzenia.

Tyle ode mnie. Czekaj na opinie innych.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:16, 25 Gru 2010 Zobacz profil autora
Gość







Post
YoungWriter napisał:
CZYTAJ, nieszczęsny. Myślę, że jedyne, co w życiu przeczytałeś, to była jakaś nędzna lektura. A dokładniej jej pierwsza strona.


Tu się z tobą nie zgodzę. Czytam i nie tylko lektury. Uwielbiam Książki Doroty Terakowskiej. "Ono" "Tam gdzie spadaja anioły" a teraz czytam "Poczwarkę" POLECAM!
Sob 21:58, 25 Gru 2010
Graphoman
Minister wielki koronny



Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1888
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: mężczyzna

Post
W takim razie czytaj więcej, nic innego poradzić nie mogę...
Bo po Twoim pisaniu czuć, że po prostu nie umiesz posługiwać się językiem Polskim za dobrze.
Nie martw się, 99% początkujących tak ma. Ale na to rady innej, jak czytanie, obserwowanie i ćwiczenie nie ma, niestety.

Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:19, 25 Gru 2010 Zobacz profil autora
Gość







Post
Teraz jak to przeczytałem to tęż wydaje mi się, że to boli i uśmierca. he he
Wto 14:28, 28 Gru 2010
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Napiszemy Strona Główna » Wasza twórczość literacka / Opowiadanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin