Forum Napiszemy   Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Otchłań...

 
Odpowiedz do tematu    Forum Napiszemy Strona Główna » Wasza twórczość literacka / Wiersze Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Otchłań...
Autor Wiadomość
Madelaine
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
Płeć: kobieta

Post Otchłań...
No tak... wstawię tu kilka wierszy, ponieważ podobnie, jak Oliwia, chciałabym poznać opinie kogoś, kto się tu na tym zna.
Tylko jakby coś, to ostrzegam, ponieważ piszę zaledwie od kilku miesięcy, więc nie są one świetne.

_________________________

"Samotność w pochmurny dzień"

Wiatr szumi w koronach drzew,
spadają z nich liście, strącone przez deszcz.
Chmury leniwie suną się po niebie,
a ja tak bardzo pragnę, znów zobaczyć Ciebie.

Słone łzy pieką mnie w oczy,
jedna spływa po policzku i bluzkę mi moczy.
Wiem, że mój płacz nic nie da,
ale gdzie w końcu jest mojego smutku meta?

Tak, wiem, głupie to pytanie,
i niestety bez odpowiedzi chyba na zawsze ono pozostanie.
Powinnam żyć dalej i się nie poddawać.
Nie wolno mi już nigdy przez Ciebie rozpaczać!


"Wspomnienia"

Patrzę na Twe zdjęcia i w oczach mam łzy.
Dlaczego? Bo na każdym z nich szczęśliwy jesteś Ty.
Nie mogę tego wytrzymać, więc wyciągam dłoń.
I rzucam je w ognia piekielnego toń.
Spojrzenie zatapiam w jasnym płomieniu.
Coraz bardziej zagłębiam się w o Nas pięknym wspomnieniu.
Pamiętam Twe oczy, w którym tonęłam, marząc,
I te mocne, silne ramiona, w którym chowałam się, płacząc.
Przypomniałam sobie Twój uścisk, który emanował mocą,
A teraz ja tu siedzę sama, dzisiejszą nocą.
Spoglądam na stolik, na którym leży srebrny nóż.
Moje życie było krótkie i zakończy się już.
Rozglądam się, patrzę, a tu Śmierć stoi w progu.
Jej sylwetka ginie w otchłani mroku.
Wiem, że muszę to zrobić, więc wyciągam dłoń,
I szepczę do niej: „ Chodź, broń mnie przed rozpaczą, broń”.
Ona do mnie podchodzi i podaje mi nóż,
Nie ukrywam, że się nieco boję, no, ale cóż…
Chciałabym się jeszcze z Tobą pożegnać:
Żegnaj, kocham, przebacz…


"Niespełniona Nadzieja"

Zieleń to kolor nadziei…
Ciemność to odcień smutku…
Czymże jest, więc kolor ciemnozielony?
Odpowiedź jest prosta…
To oczekiwania, które nigdy się nie ziszczą.
Niespełniona nadzieja, która znajduje się we wnętrzu każdego człowieka.


"Anioł"


Cierpienie jest gorsze niż śmierć.
Tak, musisz tą świadomość mieć.
Wiedz, że popełniłeś błąd,
Odchodząc, opuszczając swój stały ląd.
Ciemność, która mnie pochłonęła,
W całości na mych powiekach spoczęła.
Musisz wiedzieć, że to właśnie przez Ciebie,
Ja znajduję się już w Niebie.
Zrozum jednak, że przemawiam do Ciebie, jako Twój Anioł Stróż.
Odłóż w końcu ten cholerny nóż!
Powiem Ci co masz teraz przede wszystkim robić.
Musisz się gorliwie modlić.
Prosić Boga o przebaczenie,
O Twych karygodnych czynów usprawiedliwienie.
Powiedz, że bardzo żałujesz,
I na pewno wszystko solidnie odpokutujesz.
Mam nadzieję, że to zrobisz.
W przeciwnym razie w wyrzutach sumienia całkowicie się utopisz.
Twoje życie nie będzie miało już sensu,
Właśnie w taki sposób dobiegnie kresu.


"Nostalgia"


Żałość człowieka ujmuje…
Planów Nam nie ułatwia.
Dróg pokręconych nie prostuje.
Ogarnia mnie nostalgia.
Zastanawiam się nad życiem.
Czy takie beznadziejne jak moje ma jakiś sens?
Mam wrażenie, że żyję samym byciem.
Szukam, bo wiem, że powinnam jakiś cel mieć.
Niestety moje trudy okazują się daremne.
W głowie mam tylko pustkę, nic więcej.
Skutki poszukiwań są mizerne…
Muszę skołatane myśli zająć czymś czym prędzej.
Tak, więc szukam jakiegoś zajęcia, bo od tej bezczynności zwariuję.
Wiem, że jeśli ogranie mnie niemoc, ja już do świata nie wrócę.
Może tą pełnię księżyca namaluję?
Nie, jednak pod nosem sobie cichutko smutną melodię ponucę.
Tak źle i tak niedobrze.
Czy coś kiedyś w ogóle się ułoży?


"Błagalny krzyk o litość"


Piszę te słowa, ponieważ chcę się komuś wyżalić.
Nie pragnę nic innego, tylko siąść i się napić.
Moje życie porządnie się skomplikowało,
Serce, które niegdyś było przepełnione uczuciami, zbankrutowało.

Wiem, że już nic nie da się naprawić.
Ja potrafię tylko wszystko porządnie zawalić.
Tak, to ten nałóg mi życie popsuł.
A teraz co? Dostałam porządnego kopniaka od losu.

Przejrzałam na oczy, wiem, że postąpiłam źle.
Ale czy Ciebie to obchodzi? No właśnie nie!
Co mi da płacz w poduszkę po nocach?
Nic, powinnam latać wtedy we śnie, w przestworzach.

Ja jednak spać z rozpaczy nie potrafię.
Cały czas słyszę swoje własne o zlitowanie wołanie.
Modlę się i nic się nie dzieje.
Zastanawiam się, czy naprawdę ktoś w Niebie istenieje.

Niby jestem, ale nie mam pojęcia jak tak dalej żyć.
Wiem jedno, nie wolno mi ciągle pić.
Chodzę i wszędzie szukam ludzi, którzy zrozumieją,
Przytulą, pocieszą, pod swoje skrzydła wezmą.

Na razie nikogo takiego nie znalazłam,
Ale wierzę, że po prostu jeszcze Cię, mój Aniele nie poznałam.

_________________________________

Na razie to mój cały dorobek jeśli chodzi po poezję.
Jak widzicie nie jest tego zbyt dużo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madelaine dnia Pon 14:37, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Pon 14:36, 09 Sty 2012 Zobacz profil autora
kwiatuszeczek13
Pisarzyna
Pisarzyna



Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Za górami, za lasami...
Płeć: kobieta

Post
Cytat:
Wiem, że mój płacz nic nie da,

Ja napisała bym tak: Wiem, że mój płacz nic TU nie da.
Poza tym nic mi nie przechodzi do głowy, a wiersz mi się podoba.


"Wspomnienia"- ten wiersz moim zdaniem jest dobrze napisany.
Nie należy do moich ulubionych, ale jest dobry.

Cytat:
Zieleń to kolor nadziei…
Ciemność to odcień smutku…

Moim zdaniem nie potrzebny jest tam trzy kropek.

Cytat:
Odpowiedź jest prosta…

No i tutaj też.



"Anioł"- w tym wierszu najbardziej podoba mi się początek.


"Błagalny krzyk o litość"- uważam, że twój najlepszy wiersz.
Zakochałam się w nim, kiedy pierwszy raz go przeczytałam.
____________
Mam nadzieję, że twój zbiór wierszy będzie ciągle się powiększać.

[/quote]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kwiatuszeczek13 dnia Pon 17:52, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Pon 17:51, 09 Sty 2012 Zobacz profil autora
Loretta Pola
Bazgroła
Bazgroła



Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: kobieta

Post
Współczuję, że musiałaś się tak czuć. Życzę ci jak najmniej takiej weny.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:53, 09 Sty 2012 Zobacz profil autora
patrycjusz
Pisarz
Pisarz



Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: kobieta

Post
Na technicznych aspektach poezji nie znam się w ogóle, więc skupię się na odbiorze.
Nastrój i klimat wierszy jest bardzo bliski memu sercu. Nie wiem czy wiersze są inspirowane prawdziwymi wydarzeniami, ale dość dobrze obrazują kolejne fazy, stadia, czy jakkolwiek to nazwać, rozstania.
Smutek nie zawsze jest negatywny. Wiele wspaniałych dzieł jakimi się dziś(niestety) katuje biednych uczniów, powstało właśnie pod wpływem tego uczucia. Jednak pogrążenie się tylko w jednej stronie, jednym odcieniu życia nie jest dobre dla zdrowia psychicznego.
Ale niepotrzebnie się rozwodzę nie nad tym na czym powinienem. Całkiem zgrabnie ci to wychodzi, więc oby tak dalej. "Alleluja! I do przodu!"

patrycjusz


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:27, 09 Sty 2012 Zobacz profil autora
Madelaine
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
Płeć: kobieta

Post
Dziękuję bardzo. Very Happy
Tak...
To wszystko jest oparte na prawdziwych przeżyciach i wydarzeniach.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:45, 09 Sty 2012 Zobacz profil autora
kwiatuszeczek13
Pisarzyna
Pisarzyna



Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Za górami, za lasami...
Płeć: kobieta

Post
Cytat:
Tak...
To wszystko jest oparte na prawdziwych przeżyciach i wydarzeniach.


A o tym to nie wiedziałam.

No, ale najlepsze wiersze powstają wtedy gdy coś nami mocno wstrząśnie.
Madziu mam nadzieję, że szybko coś napiszesz.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:19, 10 Sty 2012 Zobacz profil autora
Madelaine
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
Płeć: kobieta

Post
Oliwio- nie mogłaś przecież wiedzieć.
Nigdy nikomu nie mówiłam, że piszę o swoim beznadziejnym życiu.

Obecnie pracuję nad jednym wierszem, który tak naprawdę jest nieco dłuższy, niż te poprzednie, więc pewnie niebawem go przeczytacie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madelaine dnia Wto 21:43, 10 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wto 21:42, 10 Sty 2012 Zobacz profil autora
Samson
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraśnik
Płeć: mężczyzna

Post
Wiersz "wspomnienia" posiada w sobie duże natężenie emocjonalne, jednak bez głębszego ich ujęcia, mam wrażenie że czułaś się o wiele gorzej niż ujmują tutaj słowa w których chciałaś to wyrazić

Wiersz "Niespełniona nadzieja" fajny jeżeli chodzi o sam pomysł, taka szybka refleksja Wink Jednakże w tym miejscu:
"Odpowiedź jest prosta…
To oczekiwania, które nigdy się nie ziszczą.
Niespełniona nadzieja, która znajduje się we wnętrzu każdego człowieka."

Napisałbym po prostu tak:

"Odpowiedź jest prosta...
to oczekiwania..."

Jedno słowo daje więcej do myślenia, niż wyjaśnianie tego. Kiedy zaczynasz wyjaśniać co miałaś na myśli, psujesz
klimat wiersza i samo poczucie refleksji. Daj odbiorcom trochę pola do własnej interpretacji, nie narzucaj swojej Wink
Pamiętać jeszcze należy że w poezji niezmiernie ważny jest układ graficzny słów. Tak, jak zrobiłem "to oczekiwania..." (czego nie widać, bo coś mi nie chce zrobić odstępu... dziwne... ale wyobraź sobie że ten wyraz zaczyna się nie od początku tylko od momentu gdzie jest powyżej wielokropek) zaczynają się nie od początku linijki, tylko na wielokropkach poprzedniego wersu. Daje to do myślenia, że oczekiwania wychodzą gdzieś dalej (ponieważ poprzez przesunięcie je na koniec wersu, stają się automatycznie najdłuższym wersem w wierszu) a przy tym kończą się wielokropkiem, czyli czymś niepewnym. Takie... "niepewne oczekiwania", czyli coś co może oddawać zarazem sens np. "niespełnionej nadziei", jak to chciała wyrazić autorka, ale też może czegoś jeszcze, co znajdzie każdy z odbiorców. I w ten sposób dajesz pole dla odbiorców do ich indywidualnej interpretacji. Poezja ma pozwalać odkrywać nas samych, a nie samego autora Wink

Wiersz "Anioł" od pierwszych wersów skojarzyło mi się z gotykiem Smile Fajny wiersz, bez większych zastrzeżeń. Kiedy stosujesz rymy parzyste to unikaj metafor (czyli tego co pisałem powyżej, oczywiście tutaj ich nie było więc ok Wink) chyba że byłyby to rymy okalające, wtedy fajnie zamyka się całość. Ale to dygresyjna uwaga Wink

Wiersz "Nostalgia" brak metafor i porównań. Bardziej hasłowo ! Smile Czasami jedno słowo dobrze użyte więcej znaczy niż cały wers. Dlatego najczęściej poeci czują każde słowo i każde słowo w poezji ma swoją wagę.

Wierz "Błagalny krzyk o litość" takim oksymoronem pojadę teraz i napiszę: rymująca proza Smile Ale fajnie się czyta Smile

I UWAGA UWAGA... ZWYCIĘZCA SIĘ ZBLIŻA...

Wierz "Samotność w pochmurny dzień" no cud malina! Smile Nic dodać, nic ująć Smile Nic bym nie zmieniał, tylko do druku dał do jakiejś gazety Wink

Pozdrawiam autorkę i życzę owocnej pracy !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Samson dnia Czw 2:48, 23 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Czw 2:45, 23 Lut 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Napiszemy Strona Główna » Wasza twórczość literacka / Wiersze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin