Forum Napiszemy   Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Historia

 
Odpowiedz do tematu    Forum Napiszemy Strona Główna » Wasza twórczość literacka / Wiersze Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Historia
Autor Wiadomość
Madelaine
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
Płeć: kobieta

Post Historia
Piszę to w oddzielnym temacie, ponieważ jest to jedno z najważniejsych dla mnie dzieł.
Nie jestem pewna, czy można to zaliczyć do wierszy, bo z reguły pisałam trochę ineczej, ale zawsze warto sprawdzić, nie?
A, więc:

"Historia"

Strach, pomieszany z niepewnością…
Te dni, w których nie myślałam o niczym innym.
Ból, który rozrywał mnie od środka.
Listy, z których pamiętam wszystkie słowa.
Jej płacz, gdy nie mogła w nocy spać.
Moje wszelakie próby pocieszenia, które…
Były tylko wyrazem bezradności.
Modlitwa, wiara…
Spełniały główną rolę podczas tych godzin oczekiwania.
A potem… ulga. Wielka ulga, która była tak niesamowita,
Aż trudno było w nią uwierzyć.

Wydawało mi się, że gorzej być już nie mogło.
Nie wiedziałam wtedy, jak bardzo się myliłam.
Zdrada jest o wiele gorsza.

Te kilka przypadkowych spotkań,
Zaledwie parę zamienionych w biegu słów.
Tylko tyle dałam radę zrobić przez te lata.
Ale potem… ocean, piasek, chmury, które zbierają się na ciemnym niebie.
Deszcz, wiatr… drżenie rąk, wojna barw.
Błagałam duszę i serce o litość, ale to nic nie dało.
I dopiero później ogarnął mnie spokój,
Gdy miałam to zakończyć.
Jednak nie trwał on długo, wręcz przeciwnie…
Wszystko od nowa się rozegrało.

Płacz w poduszkę po nocach nieprzespanych.
Te przeklęte sny, które mnie nawiedzały.
I w końcu ten jeden, szczególny wszystko zmienił.

Nienawiść do niej, te ciągłe potyczki na wszystkich frontach.
Raz ona, raz ja zwyciężałam, jednak w końcu nie wytrzymałam.
Poddałam się, ustępując jej miejsca.
Powinna być szczęśliwa z tego powodu, jednak ona nadal mnie nienawidziła.
A ja z każdą sekundą pozbywałam się złudzeń.
Powoli zaczynałam sobie zdawać sprawę ze wszystkiego.
Nie wygram.
Jestem zbyt słaba.

Wiem, że niczego nie zwojuję.
Ta sprawa jest beznadzieją, a zarazem złem wcielonym.
Ale ja czuję, że jest wręcz przeciwnie.
To najlepsze, co mnie w życiu spotkało.
Niby mamy wolną wolę i wybieramy to, co potencjalnie jest dla nas lepsze.
Ale dlaczego ja zawsze wielbię tą ciemną stronę?
Przeraża mnie perspektywa przyszłości,
I wyboru, którego będę musiała już wkrótce dokonać.
Zaważy on na moim dalszym życiu, ale ja…
Nie jestem jeszcze gotowa, wolę nawet o tym nie myśleć.

Miłość tworzy zdradę, a zdrada nienawiść.
To ostatnie właśnie czuję teraz.
Tylko to uczucie mną targa.
Żyję, bo wiem, że musisz mi zapłacić za wszelkie zło, które mi wyrządziłeś.
Dopilnuję tego. Nawet gdyby to było ostatnią rzeczą…
Podczas mojego żywota.
Zginiesz za to, co mi zrobiłeś.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madelaine dnia Śro 13:40, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Śro 13:39, 25 Sty 2012 Zobacz profil autora
Loretta Pola
Bazgroła
Bazgroła



Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: kobieta

Post
Popraw mnie jeśli się mylę w interpretacji. Odebrałam ten wiersz jako historię nieszczęśliwej miłości. Dwie kobiety walczą o względny jednego mężczyzny. W końcu jedna z nich odpuszcza, ale zaistniała sytuacja sprawia, że czuję się skrzywdzona i zdradzona. Utwór kończy się planowaniem zemsty i dość mocną groźbą. Wiersz jest bardzo emocjonalny, dużo w nim różnych uczuć od strachu, przez spokój, smutek, beznadzieje aż po nienawiść - jeśli dobrze pamiętam to zabieg taki nazywa się gradacją.

Tylko jedno mnie zastanawia, dlaczego piszesz "Błagałam duszę i serce o litość". Kiedy mówimy o uczuciach zazwyczaj lokujemy ich powstanie i sferę oddziaływania w sercu, ale nie mamy przecież na myśli dwóch komór i aorty tylko psyche, czyli duszę. Ten wers brzmi jakbyś błagała o spokój ducha i lepszą wydolność serca (w sensie fizjologicznym), nie jestem pewna, czy o to dokładnie ci chodziło.
Jeśli jeszcze coś rzuci mi się w oczy to napiszę... na razie tyle Smile


Post został pochwalony 0 razy
Śro 16:51, 25 Sty 2012 Zobacz profil autora
Madelaine
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
Płeć: kobieta

Post
Twoja interpretacja jest jak najbardziej poprawna.
Nie zrozumiałaś tylko pierwszej strofy (która jest dla mnie najważniejsza), ale wiem o co chodzi akurat tylko ja i ewentualnie ktoś, kto zna pewną historię, a konkretniej... wypadek.

A co Twojej uwagi, to jakoś tak samo mi wyszło i mi pasowało, więc napisałam. Chodziło mi oczywiście o sferę uczuciową, nie fizjologiczną. Wiesz, potem próbowałam jeszcze (po napisaniu tego po raz pierwszy) coś ewentualnie pozmieniać, ale po prostu nie mogłam.

I dziękuję za komentarz Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madelaine dnia Śro 19:23, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Śro 19:21, 25 Sty 2012 Zobacz profil autora
Loretta Pola
Bazgroła
Bazgroła



Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: kobieta

Post
Tak tak tak... nie rozumiałam za bardzo pierwszej zwrotki, ale odebrałam ją jako opis traumy, która wstrząsnęła światem podmiotu lirycznego. Pierwszą zwrotkę potraktowałam jak wstęp, tło dla reszty utworu. Straszne doświadczenie życiowe zostało przywołane tylko po to żeby przyrównać je z nieszczęśliwą miłością i spotęgować wrażenie, że nie istnieje nic gorszego od złamanego serca. Wiesz... coś a'la "było źle i myślałam, że gorzej być nie może, ale wtedy on złamał mi serce"


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:54, 25 Sty 2012 Zobacz profil autora
Madelaine
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
Płeć: kobieta

Post
No tło to bynajmniej nie jest. Wiesz... wiersze, które piszę, są oparte na moich prawdziwych przeżyciach, wydarzeniach i tego, co ja opisałam w pierwszej zwrotce nie chciałabym powtarzać, a nadal cały czas mi się to przez podświadomość przewija... To zostało opisane w pierwszej strofie, ponieważ od tego praktycznie wszystko się rozpoczęło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madelaine dnia Śro 20:09, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Śro 20:07, 25 Sty 2012 Zobacz profil autora
Loretta Pola
Bazgroła
Bazgroła



Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: kobieta

Post
Dla mnie ten wiersz nie opowiada "historii" z pierwszej strofy, tylko skupia się na tym co było później. Treść stanowiąca początek utworu, być może wyznacza chronologie, ale w całości nie stanowi istotnego elementu.

Cytat:
Wydawało mi się, że gorzej być już nie mogło.
Nie wiedziałam wtedy, jak bardzo się myliłam.
Zdrada jest o wiele gorsza.


Jest punktem wyjścia i tłem porównawczym dla całej reszty.

Nie twierdze, że było to mało istotne wydarzenie w twoim życiu. Mówię tylko, że nie jest tematem tego wiersza i jeśli zostało przywołane, to tylko po to, by uwypuklić nieszczęśliwą miłość.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:54, 25 Sty 2012 Zobacz profil autora
Madelaine
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
Płeć: kobieta

Post
Ja temu nie zaprzeczam, kochana, bo tak miało być.
Po prostu... według mnie, w moim życiu to był moment decydujący, to miałam na myśli. Nie to, że o pierwszej strofie jest wiersz.
A całość ogólnie opiera się na nieszczęśliwej miłości i o tym raczej miała być.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madelaine dnia Śro 21:09, 25 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Śro 21:08, 25 Sty 2012 Zobacz profil autora
Loretta Pola
Bazgroła
Bazgroła



Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: kobieta

Post
no to pięknie:) to znaczy, że się zrozumiałyśmy. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Śro 21:23, 25 Sty 2012 Zobacz profil autora
Samson
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 21 Lut 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraśnik
Płeć: mężczyzna

Post
Jak czytałem ten wiersz, miałem wrażenie raczej opowiadania, czyli prozy.
Co nie umniejsza temu że jest ciekawy Wink

Więcej metafor i porównań bym dał.
Poza tym poezja powinna się cechować tym,
że opisy zastępuje słowami, która noszą w sobie istotę opisu, np.

"strach - niepewność
dni zakrapiane łzami,
niosące na przemian
ból - zapomnienie
łzy - rozpacz
modlitwę - wiarę
i listy...
... niecierpliwe do nadchodzącej ulgi"

Coś w tym stylu Wink
Przepraszam za reinterpretację Smile


Post został pochwalony 0 razy
Czw 2:21, 23 Lut 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Napiszemy Strona Główna » Wasza twórczość literacka / Wiersze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin