Sprawy organizacyjne

Piszcie tytuły, tematy poruszane przez opowiadanie itp.
Mile widziane są wszelkiego rodzaju plany wydarzeń i streszczenia fabuły, do akceptacji reszty członków projektu.
Dodatkowo proszę wszystkich zainteresowanych o podanie możliwych terminów pisania(daty, godziny).

Post został pochwalony 0 razy

/nima/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 1:25, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Ja, jeśli nic nie wymyślimy, proponuję klasyczne Heroic Fantasy.
Można do tego wpleść coś Twojego, Lestat, tylko powiedz co by Cię interesowało.

Ja jestem dostępny praktycznie codziennie od godziny... powiedzmy 15.00, do 20.00. Możliwe wyjątki, ale dość rzadko.
W weekendy i w wakacje dostępny 5.00 rano, do 20.00.

Wyjazdów nie planuję, najwcześniej w połowie sierpnia, ale to już praktycznie do września. Mimo wszystko możliwe, że wezmę ze sobą laptopa, to i pisać będę mógł.
Tylko na ARDĘ(5 dni) będę 100% niedostępny.

Post został pochwalony 0 razy

/nima/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 1:25, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Ja sam nie wiem, może być heroic fantasy, ale ja bym wolał trochę mniej tego heroic. Ale że nie mam pomysłu na całość zgadzam się na heroica.
A kiedy bywa... nie mam pojęcia jak to teraz wyjdzie. Koniec roku i jeszcze egzaminy itp. poprawianie ocen, to głównie w czasie szkolnym. Teraz to każdego dnia może mi coś wypaść. Ale mniej więcej będzie to tak wyglądało:

pon. od 15(16) do 17.30 i potem od 20 do rana ;D
wt. od 18 do rana
śr. od15(16) do 17.30 i od 20 do rana
czw. od 13 do 15 i potem od 20 do rana
pi. od 13 do 15 i od 20 do rana.
sob. trudno powiedzieć, raczej cały dzień, poza ,,nauką" ;D
nie. tutaj to od początku wakacji raczej od 20 do rana, chyba, że będzie jakiś wyjątek.

Ja na raczej nie będę miała zbyt wiele czasu wcześniej, niż po zaczęciu wakacji. Wśród szaóstoklasistów koniec roku jest 24 czerwca, potem mam czas do 2 lipca - wtedy to zaczyna się obóz na który mam jechać. Wyjazd kończy się 13 lipca i mam wolne aż do 15 sierpnia (kolejny wyjazd, tym razem do babci) i przez dwa kolejne tygodnie mnie nie będzie. Jeśli mowa jeszcze o roku szkolnym, to będę w różnych godzinach. Jeśli to dzień szkolny, to na pewno po 13:30, a w soboty i niedziele... różnie ;D

EDIT
Ogólnie teraz powinniśmy pomyśleć nad ogólnym tematem opowiadania... Pierwsza sprawa: Kim będzie bohater, skąd pochodzi, trzeba nadać mu imię itp.
Trzeba też się zastanowić jakie rasy będą w naszym świecie fantasty - ja jako zagorzała fanka elfów pczywiście na początku proponuję elfy Wink

No i trzeba pomyśleć z jakiej rasy będzie nasz główny bohater... xD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Drea dnia Sob 23:23, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy

Gdzieś wcześniej poruszyłem, że mam pomysł, ale to do obróbki(zazwyczaj mi wychodzi sama podczas pisania).

Ogólnie temat fantasy, trochę może nawet heroic, jak się uprzeć, ale nie za bardzo.

Chodzi o to:
Ludzie rozbici na dwa klany(nazwy do stworzenia) toczą ze sobą wojny od wielu lat. Wszyscy są już tym zmęczeni, ale wzajemna nienawiść dwóch królestw napędza niekończącą się spiralę wojny, więc się tak biją i biją.
Wojna pochłania gigantyczne ilości surowców naturalnych itp, więc i lasy są wycinane, całe pola wyeksploatowane itd.
Wzbudza to gniew opiekunów tych miejsc, którzy szykują powstanie.
Można ich wykreować na w miarę zorganizowaną armię z przywódcą na czele, lub też samorzutne ataki na ludzi itp.
Tworzą nam się dwie strony konfliktu(ludzie w obliczu nowego wroga jednoczą się(choć niechętnie)):
Ludzie;
Żywiołaki, ożywieńcy, drzewce itp. Można to nazwać Siły Natury, czy coś w tym stylu.

Dalej trzeba opisać kolejne potyczki między dwoma rasami, może jakąś fabułę miedzy to(można totalnie "zheroicować" i dać jakiegoś gościa od ludzi i od żywiołaków, który ma dotrzeć do jakiegoś miejsca i coś zrobić, by pokonać innych, ale można to pominąć).
Do tego, żeby Lestat miała co robić, można wpleść wątki przemyśleń różnych warstw społecznych na zaistniałą sytuację(czyli np. wojownika, wieśniaka, mieszczanina, szlachcica, samego króla itp.)
Lux mógłby nam pomóc jeśli chodzi o walki, broń itp.
Ja osobiście mogę się zająć opisem samych Sił Natury, bo to moje wyobrażenie i jakoś dam radę.

Nie wiem czym mogłyby się głównie zająć pozostałe osoby, bo nie znam ich upodobań(Luxa już trochę znam, siebie trochę dłużej i wiem co Lestat by chciała robić więc wymieniłem).

Ostateczny wynik walki oczywiście jest do przegłosowania. Ja jestem za zwycięstwem Żywiołaków, wtedy można by ich (we fragmentach z punktu widzenia ludzi) trochę podkoloryzować na "tych złych", wtedy mamy nie-happy-end:)

Ja już to zacząłem pisać na własną rękę, jak doszedłem do 13 str. w zeszycie, to sobie uświadomiłem, że można by to zastosować tutaj - by było chociaż coś do roboty, jakiś start.
Jak skończymy, to możemy porównać na ile historie są zbieżne, taki eksperyment. I tak nigdy nie zamierzałem tego wydawać, więc Smile

Co Wy na to? Wiem, że pomysł nieco banalny, ale to miało być tylko takie krótkie opowiadanko(w zeszytach w szkole tylko takie powstają... no prawie tylko).

Dopuszczam wszelkie modyfikacje(z resztą to wyjdzie przy pisaniu), o ile reszta się zgodzi, że są to zmiany na lepsze.

Post został pochwalony 0 razy

	YoungWriter napisał:
	Chodzi o to: Ludzie rozbici na dwa klany(nazwy do stworzenia) toczą ze sobą wojny od wielu lat.

Wybacz może się czepiam ale piszesz tu o dwóch klanach ludzi, którzy biją się między sobą, a potem o żywiołkach:) wybacz ale trochę się pogubiłem to są żywiołki vs ludzie czy ludzie vs ludzie vs żywiołki?

Po prostu tego nie rozumiem:)

Post został pochwalony 0 razy

Z tego co zrozumiałam, to miało być ludzie vs ludzie vs żywiołki xD Czyli, że ludzie się biją, po czym do bijatyki dołączają siez ywiołki i mamy trzy fronty.

A jesli chodzi o sam teamt, mi się podoba xD Nie wiem jak innym, ale mi się podoba. Teraz tylko pozostaje sprawa - na którym froncie będzie nasz bohater/bohaterka?

Post został pochwalony 0 razy

Trochę może pogmatwałem, niedopisałem, więc wybaczcie, tłumaczę kwestię sporną jeszcze raz(chociaż możecie to inaczej rozumieć i chcieć napisać).

Ja sobie wyobrażam tak - Ludzie się biją ze sobą, pewnego dnia żywiołaki atakują jakąś wioskę/miasto ludzi.
Nic się takiego nie dzieje, ale jak Żywiołaki rozpoczynają dalszą ekspansję, to ludzie postanawiają(choć niechętnie, bo się nienawidzą) połączyć siły przeciw nowemu wrogu.
Tak więc na początku mamy Ludzie A vs. Ludzie B, a później Ludzie A i Ludzie B vs. Żywiołaki.

Druga kwestia poruszana przez Dreę: Po której stronie bohater?
Ja pisząc wziąłem za głównego bohatera przywódcę Żywiołaków, chociaż fragmentami opisuję wszystko z punktu widzenia ludzi, żeby jak najbardziej podkoloryzować na "tych złych" żywiołaków(u mnie oni wygrają).

Your call.

Post został pochwalony 0 razy

Pomysł dobry, chociaż aż nazbyt przypomina mi fabułę z FreeSpace 2. Niemal identycznie, chociaż tamta fabuła była genialna, więc nie jest to minus. Poza tym można zrobić tak, że wśród ludzi będzie ktoś, kto poprze Żywiołaki i zbierze grupę swoich zwolenników. Wśród nich właśnie może się znaleźć nasz bohater.

PS Można też we wszystko wpleść jakiś potężny magiczny artefakt, ale to nieco oklepane.

A mi się to kojarzy raczej z warcraftem nie sądzicie? Ludzie vs orki itd potem ludzie i orki itd vs zło

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	chociaż aż nazbyt przypomina mi fabułę z FreeSpace 2. Niemal identycznie,

Serio? Dopóki nie zacząłeś wstawiać tych fragmentów Twojego opowiadania, nie wiedziałem, że coś takiego istnieje.
Poza tym, nie wierzę, że były tam żywiołaki:D

Mnie się to z niczym nie kojarzy, bo zupełnie inaczej to sobie wyobrażam. Wam jest łatwiej porównywać, bo to nie Wasz pomysł.

Post został pochwalony 0 razy

Ja wiem dlatego nie krytykuje to tylko moja opinia:)

Post został pochwalony 0 razy

Pomysł dobry, nie wiem, czy w końcu wspomniałem. Podkreśliłem tylko niezwykłe podobieństwo i wiem, że nie słyszałeś o tym przed moimi opowiadaniami Young. W dodatku zaznaczyłem, że to podobieństwo to raczej plus, nie minus.