Wiersze

Melodia Krzyku

Wije , pnie się w gore .
Donosi wszystkim wkoło
potężnym dźwiękiem .
Odbija się niczym echo w górach .
Gorące ogniwo łańcucha
wykute spękanym młotem
trwało , trwać będzie
tuszyć nigdy nieprzestanie .

Mało wesoły, za mało rymów.

Post został pochwalony 0 razy

As: Wiersze nie muszą posiadać rymów.
Podczas czytania tego wiersza miałam wrażenie, że Twoje myśli są niedokończone, to mi się bardzo nie podobało, ale ogólnie - ładny.

Post został pochwalony 0 razy

Mało rymów, jednak nie są konieczne. Ale jest zbyt chaotyczny. ogólnie to 2/6.
Do widzenia
kradzież mienia

Post został pochwalony 0 razy

po co mu to piszecie, skoro i tak mu niezalezy na Waszej ocenie?

Post został pochwalony 0 razy

Może mu to pomoże...

Post został pochwalony 0 razy

jakby brał to do serca, to by moze pomogło

ale jak on sam napisał, nie przejmuje sie nasza opinią

Post został pochwalony 0 razy

nie zaczynaj znowu od nowa
bo to robi się nudne !
każdą z moich prac możecie ocenić wyrazić własną opinie

Wy dzieciuchy xD Jakbym miała piaskownicę to bym Was tam zakopała! Się kłócicie ciągle.

Post został pochwalony 0 razy

to forum jest po to by oceniać
nie zabraniam oceniać moich prac

Mrok, ziemski padół.

Lot zbliża się ku końcowi.
Grot strzały przebił serce me.
Łotr trafił mnie.
Splot zdarzeń zbroczył ręce me.
Grzmot , już ogień zbiera żniwo.
Wzlot piękny dający chwilę zapomnienia.
Sprawiedliwość w końcu dosięgnie mnie.
Co nastąpi teraz? Zmierzch? Może wygnanie w nieznane?
Stracenie .... nie tylko nie to !
Prosto z góry niczym kamień ciężki spadnę.
Na padół , ziemię z której wyrastają ciernie.
Mizernie widzę początek swój.
Nie przebaczę nikczemniku , powrócę na łono swe.
Tam miejsce me !

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 17:55, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 3 razy

Czytając ten wiersz mam wrażenie jakiejś takiej niespójności. Nie wiem czemu tak się dzieje. Wkurzało mnie to słowo ,,me" me me xD Co ty owca?

Post został pochwalony 0 razy

faktycznie :0 beeeeeeebeebee mmmmmmmmeeeee mmmeeeee się poprawi

Mam nadzieję. Pod względem zachowania na forum i pisania?

Post został pochwalony 0 razy

pisania tak ale jeżeli będzie mnie ktoś denerwował i najeżdżał bez powodu to oddam z procentem jak małe dziecko Razz

Grobowiec

Dzień jak dzień , coraz wyraźniej półmrok zagląda przez okno.
Wszystko zawsze tak samo , na swym miejscu spoczywa.
Pustka mnie ogarnia gdy widzę w dali jak przyroda się zali.
Ja zawsze w tym samym miejscu leżę.
Zawsze stały , gdzie tu ruszyć się jak wszędzie mrok ogarnia.
Zawsze samotny , sam w domu.
Stały w uczuciach , zimny jak lud , kruchy jak płatek kwiatu.
Tylko ja I pustka w nierealnym życiu.
Promień słońca mnie omija , cień spowija.
Dusza ma wciąż płacze.
Gdzie szukać pomocy ?
Lodowate uczucia spowiły serce moje , kto mnie uleczy?
Chore serce , zagarnie I wyrzuci.
Z duszy wszystko złe , nikczemne.
Kto to zrobi , kto pomoże?!
Niech mnie wskrzesi , grzechy odpuści.
Błagam Niech uleczy.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:03, 24 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

jeden: LÓD!!! zimny jak lud.
Spowija mrok, spowiły... Powtórzenia
i znowu ten chaos. Jak piszesz, to staraj się sprawić, aby jeden wers miał coś do poprzedniego, bo to nie ma sensu. Każdy wers to nowe opowiadanie. Niby o podobnym, ale spójności nie ma...

Post został pochwalony 0 razy