Czasem chcę

Treść usunięta.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kwiatuszeczek13 dnia Śro 18:24, 02 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

Dobra, odważę się, a co;)

Nie znam się na tym, ale jak dla mnie dwie rzeczy nie pasują:

a) Brak znaków przestankowych, choć same się tam pchają. Pomyślałbym, czy nie warto zainwestować w przecinki, średniki, kropki itp.
b) Ostatnie dwa wersy (nie licząc PS) - jakoś mi nie grają, może nawet nieco na siłe wpakowywane...
Chociaż jak się przeczyta parę razy, to jest OK. Tylko bym zawalczył ze znakami przestankowymi, bo mnie ich brak dość mocno przeszkadza.

I tyle ode mnie. Cała reszta dość przyjemna, choć jakoś nie powaliła mnie na kolana.
Jak w sumie żaden wiersz. Takim jest nieczuły Wink

Graphoman

Post został pochwalony 0 razy

Och znaki... No może masz rację, ale to w każdej chwili można dodać. Ostatnie wersy były podsumowaniem całości... tego rozmarzenia.

Hm... nie każdy wiersz powala. Niektóre po prostu mają być przyjemne i cieszyć. Osobiście mam dość już smutnych wierszy, ponieważ tylko takie pisałam, a moim zdaniem czymś wesołym nie da się powalić odbiorce.
Zresztą ja bawię się pisaniem i tworzę różne rzeczy... od wierszy współczesnych do stereotypów wiersza.

Dzięki za szczerą opinię.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kwiatuszeczek13 dnia Pią 18:07, 18 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

	Cytat:
	czymś wesołym nie da się powalić odbiorce.

Doprawdy?
Po opowiadaniach wiem, że można. W wierszach pewnie jest podobnie.
I nie chodzi o tony śmiechu, a o coś, co wywoła uśmiech na twarzy. Takie coś jest dla mnie o stokroć lepsze od użalania się, jak to ciężko żyć jest, jak okropnie cierpieć trzeba...

Ale to chyba prywatna preferencja. Człek smutny na siłę, zawsze będzie chciał się bardziej zdołować. Co by swoją wiarygodność poprawić.

	Cytat:
	Zresztą ja bawię się pisaniem i tworzę różne rzeczy... od wierszy współczesnych do stereotypów wiersza.

No i bardzo dobrze. Zabawa słowem to świetna sprawa, a jeśli do tego efekt jest przyjemny, to nic tylko więcej pisać.

	Cytat:
	Dzięki za szczerą opinię.

Innych nie daję Wink

Post został pochwalony 0 razy

Young, mnie osobiście powalają smutne wiersze, ale to zależy od gustu.
Jeszcze raz dzięki.

Post został pochwalony 0 razy

Wiersz fajny, ale jakoś dziwny jest brak właśnie kropek, przecinków czy wielkich liter. Jakieś takie dziwne to.
A co do mini dyskusji na temat wierszy smutnych i wesołych.

	Cytat:
	Człek smutny na siłę, zawsze będzie chciał się bardziej zdołować. Co by swoją wiarygodność poprawić.

Nie rozumiem trochę stwierdzenia "smutny na siłę". Mógłbyś wytłumaczyć?

	Cytat:
	Doprawdy? Po opowiadaniach wiem, że można. W wierszach pewnie jest podobnie. I nie chodzi o tony śmiechu, a o coś, co wywoła uśmiech na twarzy. Takie coś jest dla mnie o stokroć lepsze od użalania się, jak to ciężko żyć jest, jak okropnie cierpieć trzeba...

Zgadza się, jednak nie wiem czy potrafiłbyś pisać o czymś wesołym, czy chwalić jakie to życie, gdy uważasz coś dokładnie przeciwnego.
Mi pisanie pomaga sobie z tą przytłaczająco codziennością radzić. A jeżeli z tego wyjdzie coś ciekawego, albo godnego (w mojej opinii)
uwagi, to czemu się tym nie podzielić? Ale odbiegam od tematu. Koniec.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Nie rozumiem trochę stwierdzenia "smutny na siłę". Mógłbyś wytłumaczyć?

Każdy ma czasem złe dni. Każdy ma też dobre.
Chodzi mi o ludzi, którzy z różnych, niezrozumiałych dla mnie powodów, starają się... pokazywać jako najwięksi pechowcy, wiecznie smutni. Takie emo, czy coś w tym stylu.
Nie mówię o chorobach, jak np. depresja, ale o celowym działaniu w celu wywołania stanu smutku, albo najmniej wyglądania na smutnego.

	Cytat:
	Zgadza się, jednak nie wiem czy potrafiłbyś pisać o czymś wesołym, czy chwalić jakie to życie, gdy uważasz coś dokładnie przeciwnego. Mi pisanie pomaga sobie z tą przytłaczająco codziennością radzić. A jeżeli z tego wyjdzie coś ciekawego, albo godnego (w mojej opinii) uwagi, to czemu się tym nie podzielić? Ale odbiegam od tematu. Koniec.

Hmm... Jak dla mnie pisarz winien być w stanie wcielić się w różne role. Ha! Nawet żonglować nimi dowolnie.
Ale to tyczy się raczej opowiadań. Wiersze chyba muszą jakoś oddawać uczucia autora, obecne podczas pisania w szczególności.

Z tym że to wiedza z zamierzchłych czasów. I do tego niezbyt profesjonalna.

Post został pochwalony 0 razy