[piosenka]List do matki

Oto moje wykonianie. Nie ma mnie w szkole ze względu na problemy zdrowotne (kaszel, katar...), więc weźcie to pod uwagę. I też to, że nikt w realu mi nie mówił, że mam talent do śpiewania xP Sama się odważyłam na wstawienie w necie swojego wykoniania piosenki "List do matki". Już zdążyłam dostać ostrą krytykę....

Wcześniejsza wersja

[link widoczny dla zalogowanych]

Póżniejsza wersja

[link widoczny dla zalogowanych]

różnią się tylko stopniem zmęczenia i miejscem zaśpiewania ^^

Post został pochwalony 0 razy

Lepiej by brzmiało z muzyką i masz bardzo dorosły głos. Ogólnie średnio mi się podobało, bo ciężko coś zrozumieć, ale myślę, że to wina kataru. Radzę zaśpiewać ponownie, ale w pełnym zdrówku. Razz

Powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy

Ja już mówiłam Xleaf. ŁAADNE!

Post został pochwalony 0 razy

	As602 napisał:
	Lepiej by brzmiało z muzyką

Oj na pewno! Tylko ja śpiewam czasem w innym tempie i nie wiem, co zrobić, by było słychać podkład tak jakby ... krystalicznie ;p

	As602 napisał:
	i masz bardzo dorosły głos.

Dzięki

pierwszy raz słyszę, że mam bardzo dorosły głos O.o

	As602 napisał:
	Ogólnie średnio mi się podobało, bo ciężko coś zrozumieć, ale myślę, że to wina kataru. Radzę zaśpiewać ponownie, ale w pełnym zdrówku. Powodzenia!

Kataru i braku normalnego mikrofonu. Mój jest wbudowany w laptopie, tuż nad ekranem i muszę się strasznie przybliżać, by coś uchwycił. A ponieważ tak się nie dało śpiewać, nieco się oddaliłam Razz

No i jeszcze ten katar... przynajmniej zmusił mnie do pracy nad dykcją ;D
Zaśpiewam i to nie jeden raz! Na moje oko zrobiłam chyba 15-20 prób (wszystkie nagrane!) w ciągu jednej choroby.
Jeszcze raz dziękuję Wink

Pisarka-> I jak już mówiłam, dzięki ;p

EDIT: Czemu drugie audio jest "tylko dla dorosłych"?! Jeszcze niedawno można było słuchać... Chyba, że "idiotyzm" to zue zuo.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez xleaf dnia Pią 16:45, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

I co Xleaf, śpiewasz jeszcze?

Post został pochwalony 0 razy

Masz dobry słuch to słychać Very Happy

Słychać ten katar też ale jeszcze trochę że to nagranie.
Super było by cie posłuchać na żywo zdrowej.
Podoba mi się

Nieźle trzeba przyznać, że głos masz fajny. Wibracje ładnie robisz. Zdaje mi sie jednak, że trochę słabo wyszkolony. No wiesz, śpiewanie z pianinem czy gitarką. Trochę ci drży i spada głos na długim dźwięku ( kiedy nie robisz wibracji ). Jakieś proste ćwiczonka jak gamy czy coś takiego z fortepianem byłyby potrzebne. Masz talent więc chyba błyskawicznie byś dorobiła niedokładności.