![]() |
Przegląd tematu | ![]() |
![]() |
|
No prezentacja wypadła całkiem ok. Jakbym był w Twoim wieku i kogoś szukał, to bym zagadał. ![]() A generalnie to ładna jesteś, więc pewnie znajdzie się dużo chętnych do rozmowy osób. Poznają Cię lepiej, to pewnie znowu złapiesz plusy. ![]() |
![]() |
|||||||||||||||||
No właśnie niczym! To głupie, komercyjne, wyssane z palca "coś". Bardziej przemawia do mnie kupalnocka, która jest między innymi świętem płodności, ale.. Zawsze jest tak samo. Czternastego lutego na ulicach roi się od wystrojonych lasek w chmurze perfum. Idą roześmiane. W rękach trzymają kwiaty i inne serduszkowe śmieci. Strasznie mnie to wszystko frustruje. Dlatego w tym roku postanowiłam zorganizować najbardziej kiczowate walentynki jakie tylko można sobie wyobrazić.
Jestem ortodoksyjnym singlem:P Proszę nie myślcie tylko, że desperacko szukam miłości na jakimś podrzędnym portalu. Ja chcę po prostu miło spędzić kiczowate walentynki. Znajdę kogoś z poczuciem humoru, który nie weźmie randki w ciemno na poważnie. Kupię ładną sukienkę, skąpię się w perfumach i zjemy pyszną kolację w jakimś klimatycznym miejscu wśród szczerze zakochanych par. Ja płacę. Chciałabym tylko dostać jakąś badziewną maskotkę w kształcie serca, albo czerwonego lizaka z napisem "kocham cię", ewentualnie tematyczną kartkę z krótkim awangardowym wierszem - może coś w stylu: "kartofle się zagotowały. Zbyt późno już na ostatnią partie golfa, a ty ciągle w tych tanich butach". Ale mam wymagania co? Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć kogoś, kto dobrze wpasuje się w rolę.
Moja druga połówka, albo nie istnieje, albo żyje sobie gdzieś na drugiej półkuli ![]()
Dziękuję pięknie za komplementy (te "mordkowe" też). Mam nadzieję, że starość nie odbierze mi jej zbyt szybko, dopiero co pozbyłam się kompleksów nastolatki. ps. To nie jest chustka lecz opaska. W chińskim centrum za 3 zł, kupiłam trzy takie, w różnych kolorach... jedna już się rozsypała. pps. Jak już wspomniałam, musiałam to wszystko strasznie skrócić, więc na portalu nikt nie ujrzy tej oto końcówki. http://www.dailymotion.com/video/xnz75u_ending_webcam może to i lepiej, chyba przesadziłam z tym śpiewaniem:P |
![]() |
|
Rozśmieszyłaś mnie, zgadza się ![]() ![]() Mnie się spodobało. Ja też życzę, żebyś znalazła drugą połówkę, której szukasz. To by było na tyle, co tu dużo mówić. Filmik niezły, nie masz się czego obawiać, bo jak już kogoś zaskoczysz, to pewnie pozytywnie ![]() |
![]() |
|
Nie śmieję się![]() Podziwiam odwagę, dziwię się decyzji, decyduję się milczeć. Tyle ode mnie, powodzenia w poszukiwaniu *wstaw swoje ulubione określenie*. P.S. Miłą masz mordkę ![]() |
![]() |
|
Na portal randkowy?
Ogólnie chyba nigdy bym nie pomyślała, żeby nagrać taką autoprezentację. No ale jestem w szczęśliwym (choć nie akceptowanym przez większość) związku (dlaczego nieakceptowanym, to może wypowiem się kiedy indziej). Jednak rozumiem, że presja i te sprawy... No ale mimo wszystko! Ryzyk fizyk z takim portalem randkowym, gratuluję odwagi. Poza tym... Niby czym są walentynki, żeby aż tak się cisnąć? Może jestem od ciebie młodsza, ale uważam, że to głupota. Nie, nie śmieję się. Jestem niemalże przerażona takimi pomysłami. Chyba się robię staroświecka... PS. nota bene masz świetną urodę. I chustkę. |
![]() |
|
Tylko się nie śmiać!
Nagrałam super autoprezentację na portal randkowy. Zawarłam w niej wszystko co niezbędne i rozpierała mnie duma. Niestety okazało się, że plik jest za duży. Mogłam go umieścić na stronie dopiero po dziewięciokrotnym zmniejszeniu. Wywaliłam z niego 90% materiału. Oto co zostało.. http://www.dailymotion.com/video/xny3fp_koniec_webcam ostrzegam jeszcze raz.... Nie śmiać się! Walentynki się zbliżają i czuję presję. |