Nostalgia

Są czasem dni w tygodniu, w których człowiekowi myśli krążą po głowie i nie jest w stanie ich się pozbyć w żaden inny sposób jak podzielić się z innymi... Oto mały przykład:

Prosty człowiek nie może wiedzieć czego tak naprawdę chce od życia. On musi szukać. Jednak jego poszukiwania nie posiadają planu. Są to poszukiwania po omacku. Zaślepiony egzystencją codziennego życia, przebiera wśród codziennych informacji, podawanych na talerzu niczym w najlepszej restauracji. Oby tylko skonsumował danie. Danie złożone z przysmażanych zabójstw, gotowanych afer politycznych, szatkowanych informacji gospodarczych, posypanych delikatnym, zielonym afrodyzjakiem prawdy. Bo prosty człowiek może się cieszyć jedynie zapachem prawdy, który sobie sam wyemituje. Dzięki temu jest w stanie żyć bez rewolucji. Taka jednostka uważa, że zna całą prawdę, że jest na bieżąco; że jest świadoma... Tak jest bezpieczniej, zarówno dla templariuszy afer, jak i szarej prawdy, której opary pozwalają społeczeństwu wtulić się w bezpieczny kocyk "nic-niewiedzenia".

Napisałem to sobie kiedyś na kartce (w wakacje bodajże), jednak słowa są nadal aktualne. Nie wiem nawet czy myśl nie jest przypadkiem uniwersalna i ponadczasowa. Oby nie...

Post został pochwalony 0 razy